conti |
Moderator |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2010 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Duszniki Zdrój |
|
|
 |
 |
 |
|
wędrując z Bogiem
Dzień jak każdy inny, lecz jednak różny od tych, które już minęły.
Wyciągam z szafy, ukryty na dnie kombinezon.
Białe płatki wirują wesoło wokół mnie. Cały świat wygląda tak jakby ktoś przykrył pierzyną.
Stawiam kroki powoli, chłonąc piękno otaczającego mnie świata.
Przez śnieg dociera do mnie głos:
"Pójdziesz ze mną?"
Rozglądam się wokoło, ale nikogo nie znajduję.
Idę dalej podziwiając cudowną biel śniegu kiedy znowu słyszę pytanie:
"Pójdziesz ze mną?"
"Kto tu jest?"
Przyśpieszam kroku, płatki śniegu stają się coraz gęstsze i znowu ten głos:
"Pójdziesz ze mną?"
"Kto Ty jesteś? Czego ode mnie chcesz?"
W dopowiedzi słyszę:
"Ja jestem Jezus, który Cię ukochał miłością odwieczną."
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
"Panie gdzie chesz abym poszła?"
"Chodź ze mną do tych, którzy mnie jeszcze nie znają."
"Panie, ale jak ja...co ja mogę...przecież ja..."
Jezus delikatnie zamnkął moje usta i powiedział:
"Ciii nie mów nic, tylko Mi zaufaj"
W moim sercu zagościł spokój i radośś jakich jeszcze dotąd nie znałam.
Czułam, że Boża Miłość zalewa całe moje wnętrze.
Idąc dalej uśmiechałam się do wszystkich, których spotykałam na swojej drodze. Wiedziałam, że Jezus idzie ze mną. |
|